Mówią, że historia lubi się powtarzać. Gdy sześć lat temu starałem się na nowo rozruszać aktywności konkursowe na Mgławicy Mocy, rozpoczęliśmy skromnie od niewielkiego konkursu. Ci z Was, którzy byli już tu wtedy obecni, pamiętają pewnie doskonale jak daleko finalnie udało nam się zajść. Inni bez trudu znajdą w archiwach stosowne tematy. Mimo pewnych analogii, istnieje zasadnicza różnica między tamtym momentem, a obecną sytuacją – teraz wracamy w grupie i patrząc na naszą historię wspólnych działań i sposób w jaki podjęliśmy aktywność, w przyszłość patrzę z ogromnym optymizmem. Potrzebna będzie jednak Wasza pomoc.
Siódmy jubileusz wspominam również z innego powodu – zorganizowaliśmy wtedy konkurs na zajawkę przygody, którą można byłoby rozegrać na Mgławicy Mocy. Wygrała wtedy praca Lilith, lecz ze względu na wiadomą tematykę, trudno byłoby zainteresować nią postronnego użytkownika („Wciąż licząc na wsparcie ocalałych z floty Thraka Skiraty…”). Przyjrzałem się więc drugiej pracy, która przegrała o włos zbierając identyczną ilość punktów i przegrywając dopiero stosunkiem 3:4 w ilości pierwszych miejsc w indywidualnych głosowaniach. Jej autorką jest Saine:
Spokojne i nudne życie na odległej planecie znajdującej się na Zewnętrznych Rubieżach dobiega końca, gdy w tajemniczych okolicznościach zaczynają ginąć mieszkańcy niewielkiego miasta. Plotki gonią plotki, jedni mówią o zbiegłym więźniu, inni o tajemniczym przybyszu, jeszcze inni uważają, że jest to potwór zamieszkujący moczary. Władze Imperialne bagatelizują sprawę, uznając ją za wymysły lokalnej ludności, jednak liczba ofiar stale rośnie. Czy znajdzie się ktoś, będący w stanie powstrzymać czające się w ciemnościach zło? A może jest ono bliżej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać?
Z okazji trzynastych urodzin, tak podobnych do tych siódmych, postanowiliśmy rozegrać przytoczoną przygodę. Myślę, że będzie to sympatyczny pomost między dawniejszymi czasami, a nową odsłoną Mgławicy.
ZASADY:
- Ze względu na charakterystykę wątku, nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o liczbę graczy. Znaczy to mniej więcej tyle, że wziąć w zabawie może każdy, kto nadeśle zgłoszenie spełniające kryteria.
- Akcja toczy się na kompletnym galaktycznym zadupiu i tworzymy postaci wpasowujące się w ten krajobraz. W tej przygodzie nawet zwykły sprzedawca będzie miał co robić, także nie twórzcie byłych komandosów, ukrywających się mistrzów jedi itd. Takich postaci akceptować nie będę. Jedynym wyjątkiem są szturmowcy stacjonujący na planecie. Jako że opisani zostali już w zajawce, w przygodzie również są obecni, choć ze względu na specyfikę miejsca do którego ich oddelegowano – z ograniczonymi możliwościami.
- Nie trzeba rozpisywać historii postaci. Wystarczy IMIĘ i NAZWISKO, WIEK, PROFESJA, WYGLĄD i USPOSOBIENIE. Wszelkie dodatkowe uwagi dorzucajcie po prostu w formie dopiski.
- Jako że będziecie wcielać się w mieszkańców zapadłej dziury gdzieś na bagnach, tylko i wyłącznie od Was zależy w jakiej formie weźmiecie udział w przygodzie. Nikt w końcu nie twierdzi, że wszyscy mieszkańcy muszą w każdej sytuacji chwytać za widły.
- Jako MG będę mieszał formami narracyjnymi – pojawią się zarówno bardziej rozbudowane posty, jak choćby ten poniżej, jak i krótkie wytyczne pobieżnie opisujące sytuację.
- Zgłoszenia nadsyłamy do końca września, a od października zaczynamy zabawę. Karty Postaci proszę przesyłać do mnie za pośrednictwem Prywatnych Wiadomości.
- Jeśli ktoś będzie zamulał, będę przejmował kontrolę nad jego postacią (co prawdopodobnie zaowocuje zgonem :> )