Re: [Nar Shaddaa] Port Kosmiczny
: 27 paź 2021, 17:20
Dotarcie na Nar Shaddaa okazało się zadaniem niespecjalnie skomplikowanym. Obie lokalizacje nie były zresztą od siebie specjalnie oddalane. Ruusan bowiem był zapomnianym zadupiem między uczęszczanymi szlakami i światami.
Co zaś do Vremeniego, to systemy łowcy nagród dodały mu m. in. etykietki: "nieproszony towarzysz" oraz "skłonny do krasomówstwa". Jego zaś wypowiedzi wystawiały na próbę popędliwą część zaprogramowanej świadomości Hangmana, która proponowała rozwiązania pokroju "wyrzucenia w próżnię". Niemniej rozum i wola miały w wojowniku pierwszeństwo nad morderczymi zapędami. Wszak mieli dobry interes do zrobienia. Zwłaszcza, że akurat dostał ofertę na cel, który jeszcze był żywy, ale już niedługo miał być martwy.
Niejako w odpowiedzi podał Vremeniemu datapad z wyświetlonym na nim zleceniem:
- Wyglądasz jak łachudra, a nie łowca nagród, czy choćby najemnik. Trzeba by Ci skompletować ekwipunek, choć wtedy jedno zlecenie nie pokryje twojego rachunku... - wokabulator przerwał, jak gdyby łowca się namyślał - chyba że znasz się na działach sztuki, a w willi naszego celu znajdą się rzeczy warte "skolekcjonowania". Taki wariant wymaga jednak bardzo siłowego podejścia do sprawy, żeby móc w spokoju skupić się na rabunku, a dodatkową komplikacją będą też lokalne siły bezpieczeństwa.
Co zaś do Vremeniego, to systemy łowcy nagród dodały mu m. in. etykietki: "nieproszony towarzysz" oraz "skłonny do krasomówstwa". Jego zaś wypowiedzi wystawiały na próbę popędliwą część zaprogramowanej świadomości Hangmana, która proponowała rozwiązania pokroju "wyrzucenia w próżnię". Niemniej rozum i wola miały w wojowniku pierwszeństwo nad morderczymi zapędami. Wszak mieli dobry interes do zrobienia. Zwłaszcza, że akurat dostał ofertę na cel, który jeszcze był żywy, ale już niedługo miał być martwy.
Niejako w odpowiedzi podał Vremeniemu datapad z wyświetlonym na nim zleceniem:
- Co prawda nie zwykłem atakować w pojedynkę miejsc dobrze ufortyfikowanych i uzbrojonych, w dodatku na terenie Imperium, ale teraz jest nas dwóch i mamy większe możliwości... Jest 12:24 czasu standardowego. Trzeba wylecieć przed końcem dobry, zanim inni łowcy uzyskają dostęp do zlecenia. - Hangman przerwał, można było odnieść wrażenie, że wzrokiem czerwonych fotoreceptorów lustruje rozmówcę, a po chwili podjął wątek.Gungański najemnik
Status: aktywne
Nagroda:
10 000 kredytów
Cel: Reef Faas, Gungan
Opis zlecenia: Były najemnik, który w czasie Wojen Klonów zabił ludzką kobietę - żonę zleceniodawcy, który po latach domaga się sprawiedliwości. Jedyne na czym mu zależy to śmierć Reefa Faasa, a pojmanie żywcem nie wchodzi w grę. Obecnie Gungan ten właściwie cały czas przebywa w swoim domu-fortecy.
Uwaga, rezydencji Reefa chroni wierny mu oddział najemników, weteranów różnych ras. Absolutnie nie należy ignorować zagrożenia, jakim mogą być.
Lokalizacja: Naboo, Selton
Daj znać czy Ci odpowiada takie zlecenie. Jeszcze nie weszło w sieć, więc będziesz miał przewagę czasową nad konkurencją. Uważaj, bo ma poparcie miejscowych służb porządkowych.
J.X.
- Wyglądasz jak łachudra, a nie łowca nagród, czy choćby najemnik. Trzeba by Ci skompletować ekwipunek, choć wtedy jedno zlecenie nie pokryje twojego rachunku... - wokabulator przerwał, jak gdyby łowca się namyślał - chyba że znasz się na działach sztuki, a w willi naszego celu znajdą się rzeczy warte "skolekcjonowania". Taki wariant wymaga jednak bardzo siłowego podejścia do sprawy, żeby móc w spokoju skupić się na rabunku, a dodatkową komplikacją będą też lokalne siły bezpieczeństwa.